Nowe stawki, wyższe o około 140% w stosunku do obecnych, zostaną przedstawione Radzie Miasta na listopadowej sesji. Opłaty za wywóz śmieci nie były w Gdyni zmieniane od stycznia 2016 roku. Podwyżki to skutek decyzji rządu o zmianie przepisów, przede wszystkim nowej ustawy o gospodarowaniu odpadami i rozporządzeń Ministra Środowiska oraz zmian gospodarczych.
Wzrosły wynagrodzenia, ceny usług, paliw i energii
Trzeba pamiętać, że Miasto nie zarabia na śmieciach – zgodnie z ustawą, miasto nie może pobierać ani mniej, ani więcej pieniędzy od mieszkańców, niż kosztuje obsługa systemu. Przed nami jeszcze sesja Rady Miasta, na której radni odniosą się do naszych propozycj
i.mówi Michał Guć, wiceprezydent ds. innowacji, odpowiadający za sprawy środowiska
Dodatkowy pojemnik na bioodpady
W Gdyni już w tej chwili śmieci są segregowane wg czterech rodzajów – teraz dojdzie piąty – na bioodpady (odpady kuchenne), które będziemy zbierali do brązowych pojemników które do końca roku pojawią się na nieruchomościach. Opłaty śmieciowe będą niższe dla osób zamieszkujących nieruchomości jednorodzinne, kompostujące w nich bioodpady, a Gmina będzie mogła sprawdzić, czy bioodpady rzeczywiście są kompostowane. Ustawodawca nie przewidział niestety żadnej możliwości obniżenia opłaty dla mieszkańców zabudowy wielorodzinnej.
Ekologia kosztuje
Każda firma odbierająca śmieci musi zainwestować w kosztowną wymianę części swego taboru – 10% pojazdów musi do początku 2022 roku mieć napęd elektryczny lub gazowy, co ma przyczynić się do zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska pyłami i ograniczyć emisję CO2 do atmosfery. Odpady będziemy segregować inaczej. Rozszerzenie katalogu selektywnie odbieranych odpadów o „piąty” pojemnik na bioodpady (odpady kuchenne) także musi skutkować wzrostem kosztu transportu odpadów, gdyż musi po nie przyjechać kolejna, inna niż dotychczas śmieciarka, już wkrótce napędzania elektrycznie. Powyższe jest praktycznym dowodem na to, że ekologia kosztuje…
Dodaj komentarz